Sprzedaż pojazdu – obowiązki sprzedającego OC jest jedynym obowiązkowym ubezpieczeniem komunikacyjnym i między innymi dlatego sprzedający pojazd zobowiązany jest do przekazania nabywcy polisy OC. Ta kwestia nie podlega żadnym negocjacjom. W Polsce choćby jeden dzień przerwy w ochronie ubezpieczeniowej wiąże się z wysoką karą, jaką może nałożyć Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG). Co się jednak dzieje, jeśli dotychczasowy właściciel pojazdu nie miał zawartej umowy ubezpieczenia OC? To właśnie on poniesie z tego tytułu ewentualną odpowiedzialność, natomiast nabywca musi zadbać o to, aby zawarł umowę ubezpieczenia pojazdu natychmiast po przeniesieniu praw własności. Fakt, że poprzedni właściciel nie dopełnił tego obowiązku, nie będzie powodował żadnych konsekwencji dla nabywcy. Przypadek braku ubezpieczenia OC może dotyczyć w Polsce według szacunków UFG od 80 do 100 tys. pojazdów. Tak więc możliwe, że na taki trafimy, jednak najczęściej sprzedający dysponuje polisą OC. Liczba aktywnych polis OC na koniec 2018 roku przekraczała 24 mln. Czy trzeba zgłaszać sprzedaż pojazdu do zakładu ubezpieczeń? Na to pytanie odpowiedź jest zdecydowanie twierdząca. Dotychczasowy właściciel ma na dopełnienie tego obowiązku 14 dni, licząc termin od dnia zawarcia transakcji kupna-sprzedaży. Warto jednak wywiązać się z tego jak najszybciej. Dlaczego? Otóż z punktu widzenia towarzystwa ubezpieczeniowego (TU) do momentu skutecznego zgłoszenia sprzedaży pojazdu, pozostaje on własnością zbywcy. Zatem jeśli przykładowo okres ochrony ubezpieczeniowej kończy się kilka dni po przeniesieniu prawa własności, to wówczas wezwanie do zapłaty składki w dalszym ciągu otrzymywać będzie sprzedający pojazd. Bardzo ważne jest również dokładne określenie, kiedy doszło do transakcji – nawet z uwzględnieniem godziny. Pozwoli to uniknąć problemów, jeśli np. nabywca zaraz po tym, gdy stał się właścicielem pojazdu, spowodował wypadek i zbiegł z miejsca zdarzenia. W takim przypadku dowodem na to, że to nie my byliśmy sprawcami, może być właśnie zawarta umowa. Jak zgłosić sprzedaż pojazdu do TU? Można skorzystać z gotowych wzorów dokumentów, które najczęściej zakłady ubezpieczeń udostępniają na swoich stronach WWW. Istnieje także możliwość wypełnienia odręcznie dokumentu, którego treść powinna obejmować: numer polisy, dane sprzedającego, dane pojazdu, Dane nabywcy, datę sprzedaży pojazdu, numer rachunku bankowego, na który może być zwrócona składka za niewykorzystany okres ochrony ubezpieczeniowej. Warto podkreślić, że kupujący pojazd może, ale nie ma obowiązku, korzystać z polisy OC uzyskanej od sprzedającego. Jeśli pozostanie przy tej ochronie ubezpieczeniowej, to musi pamiętać, że umowa nie przedłuży się automatycznie. Ochrona ubezpieczeniowa wygaśnie wraz z zakończeniem umowy. Co istotne: zakład ubezpieczeń może dokonać rekalkulacji składki, w wyniku czego nabywca będzie musiał zapłacić wyższą kwotę za ubezpieczenie niż wynika to z umowy zawartej przez sprzedającego. Nie ma jednak pewności, że TU w ogóle dokona takiej rekalkulacji. Z drugiej strony możliwa jest również taka sytuacja, że zakład ubezpieczeń zrobi to dopiero po kilku miesiącach od zmiany właściciela pojazdu. Wówczas posiadacz może wypowiedzieć umowę i nie korzystać dalej z tej ochrony ubezpieczeniowej, ale nie zwalnia go to z konieczności uregulowania składki za okres, od kiedy jest właścicielem auta. Po sprzedaży pojazdu nabywca może wypowiedzieć umowę natychmiast, ale możliwe jest dokonanie tego po dłuższym okresie i należy dodać, iż ma do tego prawo przez cały okres jej trwania. Jeśli zrezygnuje on z ochrony ubezpieczeniowej w danym TU, to wówczas zbywca otrzyma zwrot składki za niewykorzystany okres ubezpieczenia. Sprzedaż pojazdu – gdzie zgłosić? Obowiązki związane z ubezpieczeniem OC to nie wszystko. Nabywca pojazdu musi go zarejestrować w ciągu 30 dni we właściwym wydziale komunikacji (tym, pod który podlega). Możliwe to będzie po dostarczeniu do urzędu odpowiednich dokumentów. Są nimi: dowód rejestracyjny z ważnym przeglądem, potwierdzenie zawarcia umowy ubezpieczenia OC, karta pojazdu (jeżeli została wydana), kopia umowy kupna-sprzedaży, tablice rejestracyjne, dowód osobisty czy odpis z Krajowego Rejestru Sądowego (w przypadku osób prawnych). Sprzedający również ma 30 dni na zgłoszenie w Wydziale Komunikacji faktu sprzedaży pojazdu. Niedotrzymanie tego terminu wprawdzie nie wiąże się z żadną karą, ale obowiązku tego należy dopełnić jak najszybciej we własnym interesie. W przeciwnym wypadku np. mandaty nałożone na nabywcę, mogą trafić do sprzedającego. Zgłoszenie sprzedaży pojazdu polega na wypełnieniu druku, który otrzymamy w urzędzie i okazaniu wymaganych dokumentów. Sprzedaż pojazdu, a podatek PCC Jeśli transakcja została udokumentowana umową kupna-sprzedaży, to nabywca musi złożyć deklarację PCC-3 w Urzędzie Skarbowym, a następnie zapłacić podatek w wysokości 2 proc. wartości pojazdu. Ustawowy czas przeznaczony na tę czynność wynosi 14 dni od daty przeniesienia prawa własności. Kupujący jest zwolniony z podatku, jeśli pojazd jest warty nie więcej niż 1000 zł oraz w przypadku, gdy sprzedający wystawił na ten zakup fakturę VAT.
Ze zgłoszeniem szkody, którą zamierzamy rozliczyć z OC sprawcy nie trzeba się specjalnie śpieszyć. Zgodnie z przepisami mamy na to aż 3 lata, choć w praktyce najrozsądniej zgłosić kolizję jeszcze na miejscu zdarzenia.
Dopełnienie kilku formalności przesądza o tym, jak sprzedać auto po szkodzie i dochować właściwej procedury. Zgłoszenie sprzedaży w wydziale komunikacji i towarzystwie ubezpieczeniowym nic nie kosztuje i zajmuje dosłownie chwilę, dlatego nie warto lekceważyć tych obowiązków. Jak sprzedać auto po szkodzie? Sytuacja jest prostsza, jeżeli mówimy sprzedaży auta po szkodzie częściowej. Najprawdopodobniej bez trudu znajdziemy nabywcę – osobę prywatną lub firmę skupującą auta powypadkowe. Jeśli pojazd nadal jest sprawny lub uszkodzenia niewielkie, z dużym prawdopodobieństwem kolejny właściciel przerejestruje go na siebie i przejmie lub wykupi ubezpieczenie OC. W przypadku gdy wartość samochodu nieznacznie przekracza cenę złomu, szczególnie stosujmy się do zasady ograniczonego zaufania. Nie mamy bowiem pewności, czy auto nie zostanie porzucone, wykorzystane do przestępstwa lub przekazane do nielegalnego złomowania. W pierwszej kolejności powinniśmy skupić się na poprawnym sporządzeniu umowy sprzedaży, aby zabezpieczyć swoje interesy. Poza podstawowymi danymi o stronach i przedmiocie umowy oraz kwocie zakupu należy umieścić w niej informacje dodatkowe o pojeździe. W szczególności warto wpisać do umowy godzinę sprzedaży, sposób oględzin samochodu, najlepiej załączyć dokumentację z serwisu, a także występujące usterki, oświadczenie o stanie licznika oraz wypadkowości auta. Kupujący ma prawo do reklamacji z tytułu rękojmi, gdyby w przyszłości doszło do ujawnienia wad ukrytych. W umowie należy także jasno określić stronę zobowiązaną do zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych. Następnie powinniśmy powiadomić właściwego starostę o dokonanej transakcji. Prawo o ruchu drogowym (art. 78 ust. 2 pkt 1) zobowiązuje do złożenia zawiadomienia o zbyciu w przeciągu 30 dni. Z kolei ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK (art. 32 ust. 1) obliguje do poinformowana ubezpieczyciela w terminie 14 dni. Na tej podstawie możemy uzyskać zwrot składki za niewykorzystany okres ubezpieczenia OC, jeśli nabywca wypowie obowiązującą umowę. Stosowne zgłoszenia uchronią nas przed skutkami ewentualnej odpowiedzialności, gdyby samochód nie został przerejestrowany. Zawyżona wycena wraku – co zrobić? Większy kłopot ze sprzedażą mogą mieć ci, u których stwierdzono szkodę całkowitą, a ubezpieczyciel zawyżył wartość wraku. Zatem jak sprzedać auto po szkodzie, jeśli wycena odbiega od realiów rynkowych? Poproś o pomoc zakład ubezpieczeń. Na podstawie art. 3 ust. 4 pkt 3 ustawy z dnia r. o działalności ubezpieczeniowej, może on przejmować i zbywać przedmioty i prawa nabyte w związku z wykonywaniem umowy ubezpieczenia na zasadzie dobrowolności. Niekiedy towarzystwo decyduje się wystawić pojazd na specjalistycznej platformie internetowej. Gdyby jednak nie doszło do transakcji sprzedaży samochodu po szkodzie całkowitej za ustaloną cenę, możemy podjąć próbę zbycia we własnym zakresie. Zwyczajowo ofertę udostępnia się na okres 10 dni. Jeśli wraku nie uda się sprzedać lub uzyskana kwota będzie niższa od ustalonej wartości, mamy prawo zażądać pokrycia różnicy między szacunkową wyceną, a kwotą uzyskaną ze zbycia. Środki pieniężne z odszkodowania oraz ze sprzedaży powinny bowiem odpowiadać rynkowej wartości auta sprzed szkody. Do wniosku należy dołączyć dowody w postaci ogłoszeń zamieszczonych w prasie lub portalu internetowym, na które nie wpłynęła oferta kupna po cenie ustalonej przez towarzystwo. Kiedy wycofać pojazd z ruchu? Często dodatkowe roszczenie względem ubezpieczyciela nie przysługuje, gdyż szkoda została zlikwidowana prawidłowo. Jeśli z problemem „Nie mogę naprawić auta po stłuczce – co mam zrobić?” borykamy się z powodu złego stanu technicznego pojazdu, nie mamy innego wyboru, jak tylko zezłomować i wyrejestrować wrak, a następnie wystąpić o zwrot składki OC za niewykorzystany okres ubezpieczenia.
Za samochód zastępczy przy naprawach z OC sprawcy klienci mogą płacić za dużo. Radosław Kowalski. 6 sierpnia 2016, 10:30. Ten tekst przeczytasz w 7 minut. Problem zaczyna się, gdy wypadek jest z winy innego kierowcy i naprawa oraz wynajęcie auta zastępczego są pokrywane z OC sprawcy. / ShutterStock. Przedsiębiorca, który nie Jeśli leasingujesz samochód osobowy, od którego odliczasz 50% VAT lub nie jesteś vatowcem, to w przypadku powstania szkody nie z twojej winy, która będzie likwidowana z OC sprawcy może spotkać cię przykra niespodzianka. Ubezpieczyciele wpadli na pomysł, jak zaniżać wypłacane odszkodowania o VAT. Przygotowaliśmy „czerwoną” listę ubezpieczycieli stosujących ten proceder oraz „zieloną” ujmującą firmy postępujące zgodnie z zasadami fair-play. Informujemy także jak temu Odszkodowanie z OC sprawcy bez VAT. Jak sobie z tym radzić?1. Ubezpieczyciele nie chcą płacić za VAT na fakturze za naprawę samochodu leasingobiorcy likwidowaną w ramach OC sprawcy. Problem dotyczy poszkodowanych leasingobiorców, którzy nie są podatnikami VAT lub odliczają 50%. 2. Niektóre firmy leasingowe biorą rozliczenie na siebie, co rozwiązuje problem. Jednak konieczne jest dokonanie naprawy w warsztacie wskazanym przez firmę leasingową. 3. Poszkodowani mogą także zwracać się o pomoc do Rzecznika Finansowego. 4. We wrześniu 2020 Sąd Najwyższy orzekł, że ubezpieczyciele muszą płacić także za nieodliczalny treści Brzydki trik, czyli ubezpieczyciele wypłacają odszkodowanie netto (bez VAT) Czerwona lista ubezpieczycieli – oni nie chcą wypłacić odszkodowania OC z VAT Zielona lista ubezpieczycieli – oni wypłacają z VAT Jak ubezpieczyciele z czerwonej listy uzasadniają swoje podejście? Dla „zielonych” jest oczywiste, że powinni płacić z vatem Stanowisko Rzecznika Finansowego – po stronie leasingobiorców Leasingodawcy pomagają leasingobiorcom, ale w wygodny dla siebie sposób Rada dla przedsiębiorców – zapobiegać, czyli wybrać dobrego leasingodawcę Wniosek o interwencję Rzecznika Finansowego Nie będzie zmiany prawa Uchwała Sądu Najwyższego zmienia zasady gry – ubezpieczyciele muszą płacić także za nieodliczalny VAT Otrzymałeś odszkodowanie bez VAT? Złóż reklamację — po decyzji SN masz nowy argument Ważne 16 wrz 2020: Uchwała Sądu Najwyższego zmienia zasady gry (nareszcie)W dniu 11 września 2020 roku Sąd Najwyższy uznał, że dotychczasowe praktyki towarzystw ubezpieczeniowych obniżających odszkodowania o VAT były nieprawidłowe. Więcej... Nowe 29 wrz 2020: Złóż reklamację — po decyzji SN masz nowy argumentRzecznik Finansowy w reakcji na korzystną uchwałę Sądu Najwyższego zachęca do składania reklamacji tych leasingobiorców, którzy w minionych latach otrzymali odszkodowania z OC sprawcy pomniejszone o VAT... Więcej...Brzydki trik, czyli ubezpieczyciele wypłacają odszkodowanie netto (bez VAT)Prawdopodobnie każdy leasingobiorca, który nie jest płatnikiem VAT wie, że powinien ubezpieczyć swój pojazd od kwoty brutto. W ten sposób uniknie pomniejszenia ewentualnego odszkodowania o ten podatek, co w przypadku naprawy wiązałoby się z koniecznością dopłacenia VAT z własnej kieszeni. W podobnej sytuacji są użytkujący samochody osobowe w celach służbowych i prywatnych, którzy odliczają 50% VAT - oni też powinni "doubezpieczyć" się od kwoty brutto lub od kwoty netto+50% VAT, żeby nie musieć pokrywać połowy vatu od faktury za naprawę. Dotyczy to jednak Autocasco – więcej o tym w naszym poradniku: Kiedy ubezpieczenie od netto, a kiedy od brutto lub netto + 50% VAT?Problem pojawia się jednak, kiedy to ktoś inny spowoduje kolizję, stłuczkę lub wypadek i szkoda w samochodzie leasingobiorcy będzie likwidowana z OC sprawcy. Niektórzy ubezpieczyciele wykorzystują pewnego rodzaju lukę w przepisach i domyślnie traktują leasingodawcę jako poszkodowanego. A ponieważ każda firma leasingowa jest płatnikiem VAT, to dzięki temu ubezpieczyciele mają możliwość wypłacenia odszkodowania pomniejszonego o ten podatek – wszystko zgodnie z prawem. Nie interesuje ich to, że faktycznie poszkodowanym jest leasingobiorca, który nie zawsze może sobie odliczyć ten podatek od faktury wystawionej przez warsztat. W rezultacie musi dopłacić VAT z własnej przyznać, że trik jest wyjątkowo perfidny, bo ubezpieczyciele świadomie wykorzystują przepisy i nie interesuje ich, że w rezultacie nie rekompensują szkody w całości. Problem odczuwają także warsztaty, które otrzymują zapłatę za naprawę w kwocie netto od ubezpieczyciela, a leasingobiorcy, co tu dużo ukrywać – nie garną się, żeby od ręki dopłacić lista ubezpieczycieli – oni nie chcą wypłacić odszkodowania OC z VATOto „czerwona” lista ubezpieczycieli, którzy wypłacają odszkodowania OC bez VAT. Jeśli jesteś leasingobiorcą i będziesz miał kolizję (nie ze swojej winy) z kierowcą ubezpieczonym, w którejś z firm z poniższej listy, to może spotkać cię opisywany tu problem. Allianz Benefia Compensa Ergo Hestia Generali Goather InteRrisk Link4 PZU TUW Jednocześnie nie uzyskaliśmy odpowiedzi oraz nie posiadamy informacji o praktykach stosowanych przez wiesz, że nawet pozornie niewielka stłuczka w nowoczesnym aucie może pociągać za sobą znaczne koszty. Wyobraź sobie fakturę za naprawę samochodu osobowego, od którego odliczasz 50% VAT na kwotę 20 tys. złotych netto. Jeśli ubezpieczyciel "potrąci" VAT z tej faktury, to z własnej kieszeni będziesz musiał dopłacić warsztatowi 2300 zł, a jeśli jesteś nievatowcem - nawet 4600 lista ubezpieczycieli – oni wypłacają z VATFirmy ubezpieczeniowe wymienione na poniższej liście uwzględniają sytuację podatkową leasingobiorcy – o ile to właśnie on widnieje jako nabywca na fakturze za naprawę samochodu lub innego przedmiotu leasingu z OC sprawcy. AXA Concordia HDI MTU Uniqa Warta Jak ubezpieczyciele z czerwonej listy uzasadniają swoje podejście?Przede wszystkim powołują się na dwa wyroki Sądu Najwyższego z dość zamierzchłych już czasów – kiedy obowiązywały inne, niż obecnie zasady VAT, a np.: samochody osobowe praktycznie w ogóle nie były leasingowane (wtedy powszechne były auta z kratką) – wyroki te pośrednio uznają, że to finansujący – jako właściciel samochodu – jest jego posiadaczem samoistnym i to on powinien być uznany za poszkodowanego. Wobec tego, jeżeli poszkodowany leasingodawca jest płatnikiem podatku VAT – a jest nim każda bez wyjątku polska firma leasingowa – to ubezpieczyciele ci uznają, że powinni wypłacić odszkodowanie w kwocie na które powołują się ubezpieczyciele: Sąd Najwyższy z dnia r. sygn. akt III CZP 68/01 Sąd Najwyższy z dnia z dnia r. sygn. akt III CZP 99/04 Podejście takie wydaje się niezgodne z najzwyklejszą logiką, bo skoro ubezpieczyciele akceptują faktury za naprawę wystawione na leasingobiorcę, to dlaczego nie biorą pod uwagę jego sytuacji podatkowej? Przecież zdają sobie sprawę z tego, że korzystający, który nie jest płatnikiem VAT lub odlicza 50% (auta osobowe), w rezultacie będzie musiał pokryć podatek z faktury za naprawę ze środków własnych. Naszym zdaniem, które potwierdza Rzecznik Finansowy, narusza to fundamentalną zasadę pełnego odszkodowania, określoną w art. 361 § 2 „zielonych” jest oczywiste, że powinni płacić z vatemOdpowiedzi, które otrzymało od ubezpieczycieli wymienionych na zielonej liście:AXA"Gdy faktura za naprawę wystawiona jest na leasing, wypłata jest w kwocie netto, jeśli zaś faktura wystawiona jest na leasingobiorcę, rozliczenie następuje zgodnie ze złożonym oświadczeniem o VAT."UNIQA"W szkodach likwidowanych w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych wartość odszkodowania dla płatników podatku VAT jest równa kwocie netto z faktury za naprawę wystawiane są na zlecającego naprawę. Jeśli zlecającym jest leasingobiorca, który ma możliwość odliczenia podatku VAT i na podstawie umowy leasingu ma obowiązek na własny koszt dokonać odpowiednich napraw i konserwacji w celu przywrócenia samochodu do stanu poprzedniego, koszty VAT za naprawę ponosi leasingobiorca prowadzi działalność zwolnioną od podatku VAT (lub 50% VAT) UNIQA wypłaca wartość brutto z faktury (lub 50%VAT). Odszkodowanie wypłacane jest podmiotowi wskazanemu przez leasingodawcę. Najczęściej jest to wykonawca naprawy."CONCORDIA"To zależy od tego, kto jest beneficjentem odszkodowania. Jeśli faktura za naprawę jest wystawiona na leasing, wówczas płacimy netto. Jeśli natomiast faktura za naprawę jest wystawiona na użytkownika, wówczas płacimy zgodnie z jego właściwością względem podatku VAT – czyli (1) jeśli nie może odliczyć, to brutto (z VAT), (2) może odliczyć częściowo, to brutto minus 50% VAT lub (3) może odliczyć cały podatek to netto (bez VAT)"WARTA"Generalnie zawsze staramy się ustalać status firmy odbierającej odszkodowanie względem podatku VAT. Jeżeli odbiorcą odszkodowania jest firma leasingowa, wówczas ustalamy odszkodowanie, biorąc pod uwagę status tej firmy względem podatku VAT. Jeżeli leasingodawca upoważni korzystającego (leasingobiorcę) do odbioru odszkodowania i na fakturze za naprawę pojazdu jako nabywca usługi figuruje korzystający, wówczas wypłacamy odszkodowanie stosownie do statusu korzystającego względem podatku VAT." Stanowisko Rzecznika Finansowego – po stronie leasingobiorcówNa prośbę Rzecznik Finansowy przedstawił swoje stanowisko w opisywanej sprawie:„Odszkodowanie za naprawę samochodu będącego przedmiotem leasingu przez osobę prowadzącą działalność gospodarczą niepodlegającą opodatkowaniu podatkiem VAT powinno uwzględniać wartość tego podatku. Przyjęcie innej interpretacji oznaczałoby, że wypłacone odszkodowanie nie pokryje w pełni poniesionej straty. Naruszałoby to fundamentalną zasadę pełnego odszkodowania, określoną w art. 361 § 2 (…) Reasumując powyższe, nie do końca trafiona jest prezentowana zatem przez zakłady ubezpieczeń argumentacja, w której za główny punkt odniesienia przyjmuje się, że to leasingodawca będący podatnikiem podatku VAT - jako właściciel pojazdu - może obniżyć należny od niego podatek o kwotę podatku naliczonego mieszczącego się w cenie usługi, z jednoczesnym zaznaczeniem, że w świetle prawa podatkowego - to nabywca usługi, w przypadku gdy jest podatnikiem podatku VAT ma prawo do odliczenia kwoty należnego podatku o kwotę podatku naliczonego przy nabyciu usługi. Powyższe nie budzi bowiem wątpliwości, ale przy założeniu, iż to leasingodawca będzie nabywcą usługi. Co jednak w sytuacji, z którą mamy do czynienia w przedmiotowych sprawach, gdzie nabywcą usługi - nie jest leasingodawca - lecz leasingobiorca (prowadzący np. działalność gospodarczą niepodlegającą opodatkowaniu podatkiem VAT), na którego została wystawiona faktura za naprawę pojazdu? W takim wypadku, podniesiony przez ubezpieczyciela argument, iż to wyłącznie nabywca usługi, może co do zasady dokonać odliczenia podatku VAT mieszczącego się w cenie usługi, wydaje się paradoksalnie przemawiać na korzyść leasingobiorców, którzy jako formalni nabywcy usługi występują z roszczeniem o dopłatę podatku VAT. ” – stanowisko Rzecznika FinansowegoPełna treść stanowiska Rzecznika Finansowego: Odszkodowanie przy samochodzie w leasingu – z VAT-em czy bez? (PDF)Leasingodawcy pomagają leasingobiorcom, ale w wygodny dla siebie sposóbDuże firmy leasingowe już jakiś czas temu wyszły naprzeciw temu problemowi. Są w stanie zapłacić VAT do warsztatu „za leasingobiorcę” pod warunkiem jednak, że naprawi on uszkodzony pojazd w warsztatach wskazanych przez firmę leasingową – odbywa się to w ramach oferowanych przez leasingodawców programów wsparcia szkodowego. Może to być pewnego rodzaju utrudnienie, bo lista warsztatów współpracujących z leasingodawcami jest jednak ograniczona, zazwyczaj do większych miast. Dla leasingobiorców z mniejszych miejscowości może to wiązać się z koniecznością naprawy samochodu w czasem dość odległych miejscach. Jednak nadal jest to jakiegoś rodzaju wyjście z problematycznej dla przedsiębiorców – zapobiegać, czyli wybrać dobrego leasingodawcęNajlepszym sposobem, żeby unikać problemów jest zapobieganie im. Dlatego jeżeli jesteś przedsiębiorcą, który nie rozlicza się z VAT lub zamierzasz skorzystać z leasingu samochodu osobowego, od którego będziesz odliczał 50% tego podatku, to już na etapie poszukiwania oferty i firmy leasingowej powinieneś wybrać taką, która weźmie rozliczenie ewentualnej szkody na siebie. Wówczas unikniesz konieczności dopłacenia podatku VAT doliczonego do kosztów naprawy likwidowanej w ramach ubezpieczenia OC sprawcy. Takie wsparcie oferuje większość dużych firm o interwencję Rzecznika FinansowegoJeżeli ktoś znalazł się już jednak w sytuacji, w której samochód został naprawiony poza wspomnianym programem wsparcia szkodowego swojego leasingodawcy, a ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania w kwocie brutto lub netto powiększonej o 50% VAT, to pozostaje zwrócić się z wnioskiem o interwencję Rzecznika możliwość dotyczy jednak tylko leasingobiorców indywidualnych, tj. osób prywatnych lub osób prowadzących działalność gospodarczą. Spółki kapitałowe nie są objęte opieką też, żeby najpierw zgłosić reklamację do ubezpieczyciela, jeżeli nie wypłaci on odszkodowania w kwocie brutto. Dopiero po jej odrzuceniu Rzecznik Finansowy może podjąć interwencję. Dane kontaktowe i schemat postępowania dostęne są będzie zmiany prawaInterpelacja poselska nr 16305 z 2017 rokuW trosce o interes warsztatów usuwających szkody, które często zostają na lodzie z nieuregulowanym vatem za faktury poświadczające naprawę dla leasingobiorców zwolnionych z VAT, poseł Agnieszka Hanajczyk z klubu Platformy Obywatelskiej wystąpiła w październiku 2017 roku z interpelacją do ministra finansów, wskazując, że „zasadnym byłoby wprowadzenie jasnych regulacji wskazujących na to, w jakim przypadku ubezpieczyciel zobowiązany jest do zapłaty odszkodowania w kwocie brutto, a w jakiej w kwocie netto i kto zobowiązany jest do zapłaty podatku VAT na rzecz podmiotu dokonującego naprawy”.Odpowiedź ministerstwa wpłynęła do sejmu w dniu 11 listopada i jej konkluzja jest następująca: „problemy związane z likwidacją szkód komunikacyjnych w odniesieniu do pojazdów będących przedmiotem leasingu powinny być rozstrzygane w ramach rozliczeń między finansującym a korzystającym”.Taka treść odpowiedzi oznacza mniej więcej tyle, że nie ma woli politycznej, aby przymusić ubezpieczycieli do zmiany sposobu taktowania leasingobiorców-nievatowców i 50%-vatowców poprzez zmianę, a raczej doprecyzowanie prawa. Rząd uważa, że jest to kwestia, która powinna być rozstrzygana na linii leasingodawca – dostępna jest pełna treść interpelacji nr 16305 i odpowiedzi na poselska nr 29934 z 2019 rokuW lutym 2019 roku kolejny poseł, Piotr Król z Prawa i Sprawiedliwości dostrzegł problem i zwrócił się z interpelacją do ministra finansów i ministra sprawiedliwości, zwracając uwagę na konieczność wprowadzenia zmian w prawie.„(...) niniejszym zwracam się do Państwa z interpelacją poselską w sprawie wprowadzenia odpowiednich regulacji prawnych dotyczących sposobu i wysokości wypłaty odszkodowania z ubezpieczenia OC sprawcy wypadku samochodowego na rzecz wyjaśniam, że brak jest obecnie jednolitych przepisów prawnych regulujących kwestię wypłaty odszkodowania z ubezpieczenia OC sprawcy, powiększonego o podatek VAT, w sytuacji jego wypłaty na rzecz leasingobiorcy. Powyższa sytuacja doprowadziła do niepożądanej i dowolnej interpretacji przepisów prawnych oraz wykorzystywania zaistniałej luki przez ubezpieczycieli sprawców wypadków, którzy w przypadku spowodowania wypadku samochodowego przez ubezpieczonego, nieprawidłowo odmawiają leasingobiorcy wypłaty odszkodowania z OC sprawy powiększonego o podatek VAT.” – Piotr Król, poseł na Sejm, klub PiSNa marginesie poseł Król najwyraźniej posiłkował się naszymi publikacjami na ten temat i w uzasadnieniu powtórzył także naszą argumentację, więc nie będziemy przytaczać całej treści interpelacji (link do niej poniżej).Niestety… obydwa resorty odpowiedziały negatywnie na interpelację powtarzając argumentację ubezpieczycieli, że to leasingodawca jest właścicielem przedmiotu leasingu i to on jest poszkodowany. Przedstawiciele ministerstw zgodnie uznali, że nie ma konieczności przeprowadzenia zmian legislacyjnych, która unormowałaby kwestię wypłaty odszkodowań z OC. Uznano, że jest to sprawa pomiędzy leasingodawcą i leasingobiorcą…Tutaj dostępna jest pełna treść interpelacji nr 29934 i odpowiedzi na Sądu Najwyższego zmienia zasady gry – ubezpieczyciele muszą płacić także za nieodliczalny VATW dniu 11 września 2020 roku Sąd Najwyższy podjął bardzo ważną i zmieniającą zasady gry uchwałę (sygn. III CZP 90/19):„Odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, przysługujące leasingobiorcy w związku z poniesieniem wydatków na naprawę uszkodzonego pojazdu będącego przedmiotem leasingu, obejmuje kwotę podatku od towarów i usług w zakresie, w jakim nie może on obniżyć podatku od niego należnego o kwotę podatku zapłaconego.” – fragment uchwały SNSprawa dotyczyła leasingobiorcy, który po naprawie samochodu osobowego likwidowanej w ramach szkody z OC sprawcy, został pozbawiony części odszkodowania za zapłacony do warsztatu, a nieodliczony w połowie VAT. Sąd I instancji uznał, że ubezpieczyciel powinien wypłacić odszkodowanie razem z połową VAT, której przedsiębiorca nie miał prawa odliczyć. W rezultacie sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który ostatecznie orzekł, że dotychczasowe praktyki towarzystw ubezpieczeniowych obniżających odszkodowania o VAT były to oznacza w praktyce? Upadła dotychczasowa argumentacja ubezpieczycieli, którzy jak na ironię powoływali się na historyczne orzeczenia Sądu Najwyższego. Można spodziewać się, że w najbliższych tygodniach zaczną oni zmieniać zasady wypłaty odszkodowań z polis OC, w których poszkodowanymi są z użytkowników naszego forum upomniał się już o zaległy VAT korzystając z najnowszego orzeczenia SN - zachęcamy do śledzenia jego starań w tym wątku >Otrzymałeś odszkodowanie bez VAT? Złóż reklamację — po decyzji SN masz nowy argumentRzecznik Finansowy w reakcji na korzystną uchwałę Sądu Najwyższego z 11 września 2020 r. zachęca obecnie do składania reklamacji tych leasingobiorców, którzy w minionych latach otrzymali odszkodowania z OC sprawcy pomniejszone o VAT. „Zachęcam /.../ do zgłaszania się do ubezpieczycieli osoby, które w przeszłości nie otrzymały pełnego odszkodowania. Jeśli ich reklamacje zostaną odrzucone, będziemy mogli zająć się ich sprawą w ramach postępowań interwencyjnych. Ci, których sprawy są już na etapie postępowania sądowego, mogą zgłaszać się do nas o przedstawienie tzw. istotnego poglądu.” – dr hab. Mariusz Jerzy Golecki, Rzecznik FinansowyPrzed podjęciem działań należy pamiętać o terminie przedawnienia roszczeń, które (w uproszczeniu) wynosi 3 lata od dnia otrzymania decyzji ubezpieczyciela o wypłacie ubezpieczenia bez Finansowy oferuje swoją pomoc w przypadku otrzymania kolejnej odmowy. Informacja na ten temat znajduje się na stronie RF: Sąd Najwyższy o odszkodowaniach dla leasingobiorcówArtykuł będzie aktualizowany... Staraliśmy się dochować wszelkiej staranności przy tworzeniu niniejszego materiału, a zbieranie informacji zajęło nam kilka tygodni. Niemniej prosimy o pilny kontakt każdego, kto będzie mógł wnieść coś nowego do omawianego tematu: Kontakt z ofert leasingowych1. Wypełnij tylko jeden formularz2. Otrzymasz wiele ofert i naszą analizę3. Sam wybierzesz najlepszą propozycjęIndywidualna pomoc w wyborze leasinguUżytkownicy Wyszukiwarki Leasingu na otrzymują bezpłatną analizę otrzymanych ofert i warunków umów, co bardzo ułatwia wybór leasingu i pozwala uniknąć poważnych błędów. Sprawdź jak >Chcesz dowiedzieć się więcej?Ubezpieczenie GAP w leasinguIle powinno kosztować ubezpieczenie GAP? Gdzie można je wykupić? Na co zwrócić uwagę przy wyborze polisy i czy w ogóle warto ubezpieczać samochód?Jak korzystnie wykupić samochód z leasingu?Prowadzący działalność i wspólnicy spółek cywilnych mogą zastosować wykup prywatny, który w połączeniu z darowizną na osobę z bliskiej rodziny umożliwia dalszą odsprzedaż przedmiotu po pół roku z pominięciem LeasingWarunki leasingu samochodów osobowych i dostawczych u polskich leasingodawców - ten rodzaj finansowania oferuje 22 z nich. Informacja o wariantach, procedurach, okresach finansowania, wysokości wymaganego udziału własnego Michał KrupińskiJestem autorem tego artykułu. W branży leasingowej działam od 2000 roku, co – jak łatwo policzyć – daje ponad 20-letnie doświadczenie. Od 2009 jestem wydawcą i współzałożycielem serwisu odpowiem na pytania dotyczące niniejszej publikacji. Kontakt i więcej informacji o mnie na stronie: Michał Krupiński Otrzymując odszkodowanie na ryczałcie, przedsiębiorca bez względu na stosowaną stawkę ryczałtu w odniesieniu do dokonywanej sprzedaży powinien opodatkować je stawką 8,5%, zgodnie bowiem z art. 12 ust. 1 pkt 5 lit. h ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym jest to właściwa stawka ryczałtu dla przychodów, o których mowa w art. 14 ust. 2 pkt 12 ustawy o PIT.Ile można uzyskać za sprzedaż szkody OC? U nas uzyskasz najwyższą dopłatę za sprzedaż szkody OC! W Campter Odszkodowania podchodzimy uczciwie i transparentnie do osób poszkodowanych. Dowiesz się o jaką dopłatę możesz ubiegać się na podstawie cesji szkody oraz o ile możesz walczyć na podstawie regularnej umowy prowadzenia sprawy. Cesja szkody OC lub prowadzenie sprawy Nasi Klienci uzyskują pełną informację odnośnie cesji szkody oraz alternatywną propozycję poprowadzenia sprawy na prowizję umowną z szacowaniem ryzyka. Wysokość dopłaty przy cesji szkody OC Wysokość dopłaty do odkupionej szkody wynosi od 20-30% potencjalnie dochodonego roszczenia w przypadku osób fizycznych i do 40% w przypadku firm (jeżeli doszło do szkód na kilku pojazdach).Sprzedaż szkody to korzystne i proste rozwiązanie dla osób, które otrzymały zaniżone odszkodowanie OC. Dzięki temu rozwiązaniu szybko pozbywasz się problemu z zaniżoną szkodą. Ponadto, jeżeli zdecydujesz się na sprzedaż szkody OC naszej Kancelarii, zapewnimy Ci: Niedawno pisałem na temat sensowności, czy też opłacalności korzystania z ofert przedsiębiorców skupujących kalkulację. Wpis TUTAJ. Konkluzja tamtego artykułu była taka, iż decyzja co do scedowania swojego roszczenia na firmę skupującą cesję roszczeń do odszkodowania wymagałaby pewnej wiedzy: co do spodziewanej kwoty odszkodowania, które z danej szkody byłoby możliwe do uzyskania. Siłą rzeczy, mało który poszkodowany ma wiedzę jak czytać kalkulacje i gdzie znajdują się oczywiste nieprawidłowości, nie każdy też jest skłonny wydać 200-300 zł na zlecenie prywatnej opinii rzeczoznawcy samochodowego. Ale dlaczego o tym jeszcze raz piszę? Otóż rozmawiałem ostatnio z osobą, która sama postanowiła otworzyć tego typu biznes, tj zacząć skupywać roszczenia. Pierwszą rzeczą jaką ta osoba zrobiła było przeanalizowanie rynku pod kątem ofert jakie poszczególne firmy są gotowe zapłacić za cesję roszczenia. W tym celu dysponując kilkoma kalkulacjami naprawy przesłanymi przez ubezpieczycieli wysłała tę kalkulacje do kilkunasty skupów kalkulacji. Wcześniej kalkulacje ta zostały zweryfikowane przez rzeczoznawcę, który określił ile na jej podstawie ubezpieczyciel powinien zapłacić. I co się okazało? Ile płacą firmy skupujące cesję poszkodowanym za przelanie na nich roszczenia? …..? …? …? Okazało się oferty, które otrzymał zawierały się w przedziale od 10 do 30% wartości roszczenia. Przy czym te 30% zaoferowano jedynie w przypadku poważnej szkody wartej kilkadziesiąt tysięcy złotych. Przy drobniejszych kwotach głównie oferta kupna skupiała się na kilkunastu procentach wartości roszczenia. Pomijam w tym miejscu kwestie, iż poza roszczeniem głównym cesja obejmowała przecież też odsetki, więc w rzeczywistości oferty te są jeszcze gorsze. Jaki z tego wniosek? Dla mojego rozmówcy, iż jest to świetny biznes, w który od razu wszedł. Dla poszkodowanych? Po pierwsze ustalić ile jednak ta szkoda jest warta? Po drugie ostro się targować, Po trzecie, rozważyć czy lepiej nie pójść samemu do sądu i przy dobrze prowadzonym procesie nie zachować dla siebie 100% roszczenia i odsetek. Zwłaszcza w przypadku szkód, których wartość jest większa niż kilkaset złotych. Nazywam się Bartosz Kowalak i jestem prawnikiem, radcą prawnym, do tego jeszcze wspólnikiem w Kancelarii Adwokacko Radcowskiej Kacprzak Kowalak spółka partnerska w Poznaniu. Kilka informacji więcej można znaleźć na naszej stronie W zasadzie od początku kariery zawodowej miałem i nadal mam do czynienia z sprawami związanymi z dochodzeniem odszkodowań, czy to za wypadki drogowe, czy inne zdarzenia powodujące, iż u jednej osoby z winy drugiej dochodzi do powstania szkody na osobie lub w majątku. W skrócie można by więc napisać, iż obracam się w dziedzinie, która można by dla potrzeb niniejszego bloga nazwać prawem odszkodowań. Prawem odszkodowań- a więc odpowiedzią na pytanie, kto, za co, komu i ile ma zapłacić, gdy zawinił. Temat ten w zasadzie sprawia mi satysfakcję zawodową, tak więc jest to dziedzina prawa,z która lubię się mierzyć. Dlatego też postanowiłem także poza polem działania jakim jest sądowa wokanda spróbować moich sił także poprzez to medium jakim jest niniejszy blog. Chciałbym tutaj pisać o ciekawych rzeczach, często ciekawostkach, związanych z odszkodowaniami. Podzielić się moimi przemyśleniami czy też może udzielić jakieś rady. Drugą gałęzią, której poswięcam sporo uwagi sa sprawy spadkowe: Tak poza tematem bloga zapraszam do zapoznania się z oferta prowadzenia spraw spadkowych. Tak się złożyło, iż poza odszkodowaniami jest to druga gałąź prawa, którą się zajmuję: Zobacz wszystkie wpisy opublikowane przez bartoszkowalak Zobacz wpisy Bezpośrednia likwidacja szkód to system umożliwiający naprawę auta lub uzyskanie odszkodowania u swojego ubezpieczyciela OC, a nie jak dotąd u ubezpieczyciela sprawcy szkody. BLS od wielu lat działa w takich państwach jak Francja, Belgia, Hiszpania, Grecja czy Wielka Brytania. W Polsce do pilotażu programu przystąpiło 8 zakładów
Szkoda całkowita z OC i AC - uważaj na wycenę wraku! Orzeczenie szkody całkowitej ma miejsce wtedy, gdy wartość napraw przekracza 100 proc. wartości pojazdu w przypadku likwidacji szkody z OC sprawcy oraz ok. 70 proc. (dokładna wartość wpisana jest w OWU) w przypadku likwidacji szkody z AC. O cenie naprawy, czyli uznaniu szkody za
Osoby, których mienie ucierpiało w zdarzeniu drogowym, mogą starać się o likwidację szkody. Termin ten oznacza nic innego jak naprawę samochodu za pieniądze firmy ubezpieczeniowej. Ubezpieczyciel świadczenie finansowe na rzecz naprawy szkody wypłaca z polisy ubezpieczeniowej OC sprawcy wypadku. Jednak odszkodowanie za szkody majątkowe nie jest wypłacane każdemu i nie zawsze w takiej wysokości jakby sobie tego życzył. Przede wszystkim, aby je otrzymać, należy zgłosić szkodę do towarzystwa ubezpieczeniowego i przejść cały proces likwidacji szkody. Kolejną istotną rzeczą jest dostarczenie dokumentów potwierdzających, że poszkodowanemu należy się takie świadczenie i w takiej wysokości jak sobie zażyczył. Jak więc widać na drodze uzyskania rekompensaty stoi mnóstwo dokumentów i formalności, a nierzadko także zła wola ubezpieczyciela, który dąży do wypłacenia jak najniższego odszkodowania. Jak zatem uzyskać odszkodowanie z polisy ubezpieczeniowej OC sprawcy? Zgłoszenie szkody, gdzie to zrobić? Pierwszym krokiem starania się o wypłatę odszkodowania z OC sprawcy wypadku jest zgłoszenie szkody. Szkodę taką zgłasza się do towarzystwa ubezpieczeniowego sprawcy zdarzenia drogowego, chociaż od niedawna w ramach systemu tzw. bezpośredniej likwidacji szkody można też przez całą procedurę przejść wspólnie ze swoim ubezpieczycielem i to do niego zgłosić zajście. Niemniej jednak pierwszy kontakt zazwyczaj jest telefoniczny i polega na złożeniu zawiadomienia, o tym co się stało. Część ubezpieczycieli udostępnia również możliwość zgłoszenia szkody przez formularz na stronie www. Z możliwości bezpośredniej likwidacji szkody mogą skorzystać poszkodowani, którzy wykupili ubezpieczenie OC w: PZU, Warta, InterRisk, Uniqa, Allianz, Ergo Hestia, Concordia, Liberty Ubezpieczenia, Aviva, AXA Direct oraz Gothaer. Sam proces oznacza nic innego, jak to, że firma ubezpieczeniowa, w której ma się wykupiona polisę, wypłaci odszkodowanie, a następnie rozliczy się z towarzystwem ubezpieczeniowym sprawcy zdarzenia. Jakie dane są potrzebne do zgłoszenia szkody w firmie ubezpieczeniowej? Aby zgłosić szkodę do firmy ubezpieczeniowej, należy dysponować odpowiednimi danymi. Te podstawowe to imię i nazwisko, PESEL, numer polisy OC sprawcy oraz numer rejestracyjny, marka i model samochodów biorących udział w zdarzeniu drogowym. Niezbędne będą także dokumenty potwierdzające okoliczności zajścia i jeśli takimi się dysponuje mówiące o winie konkretnego kierowcy (np. sporządzone na miejscu zdarzenia oświadczenie o winie, protokół policyjny wraz z informacją, która jednostka go porządziła). Przydatne będą także wszelkie dowody z miejsca zdarzenia. Jako dowody firmy ubezpieczeniowe uznają: wykonaną na miejscu kolizji dokumentację fotograficzną, relację świadków, nagrania z publicznych monitoringów, wyceny i ekspertyzy rzeczoznawców, faktury za holowanie pojazdu do warsztatu itd. Spotkanie z rzeczoznawcą firmy ubezpieczeniowej Zgłoszenie szkody do ubezpieczyciela skutkuje tym, że uruchamiana jest procedura likwidacji szkody. Pierwszym jej etapem są oględziny samochodu dokonywane przez rzeczoznawcę ubezpieczyciela. Zjawia się on w miejscu, gdzie stoi uszkodzony samochód i dokonuje wyceny powstałych szkód: ich rozmiaru oraz rodzaju uszkodzeń. Na podstawie sporządzonej notatki oraz kosztorysu rzeczoznawcy ubezpieczyciel podejmuje decyzje o przyznaniu odszkodowania oraz jego wysokości. Ważne jest więc, aby pokazać rzeczoznawcy, co dokładnie zostało zniszczone w samochodzie. Dobrze jest też oględziny przeprowadzić w zaprzyjaźnionym warsztacie mechanicznym, dzięki temu mechanik może czuwać nad przebiegiem tego procesu oraz dokładnie wyjaśnić, jakich szkody doznało auto. Należy pamiętać, że przed wizytą rzeczoznawcy nie wolno w samochodzie dokonywać żadnych napraw ani wyrzuca części, które zostały oderwane. Takie działanie istotnie wpłynie na wysokość przyznanej rekompensaty. Jeśli na miejscu zdarzenia okaże się, że konieczne będzie poczynienie drobnych napraw, w celu np. dojechania do warsztatu czy domu, przed ich rozpoczęciem, należy dobrze udokumentować stan sprzed naprawy. Można to zrobić, wykonując szczegółową dokumentację fotograficzną. Likwidacja szkody – przygotowanie kosztorysu Na podstawie oględzin rzeczoznawca przygotowuje kosztorys, który wycenia powstałe szkody oraz mówi o kosztach ich naprawy. Na kosztorys czeka się zazwyczaj kilka dni. Po jego otrzymaniu należy dokładnie sprawdzić przygotowany dokument. Uwzględniając, chociażby czy części, które mają zostać wymienione są nowe i oryginalne, czy też ubezpieczyciel proponuje zamienniki. Należy pamiętać, że jeśli w samochodzie przed wypadkiem były zamontowane części serwisowe, to firma ubezpieczeniowa nie ma prawa stosować cen tańszych zamienników. Takie działa oznacza, że obniża ona wycenę naprawy, a w efekcie obniża wartość rynkową pojazdu. Rzecznik Finansowy uznał, że zastosowanie części zamiennych jest możliwe tylko wtedy, gdy poszkodowany wyrazi na to zgodę albo w przypadku, gdy takie znajdowały się w samochodzie przed kolizją. Przeglądając kosztorys ubezpieczyciela, dobrze jest też zwrócić uwagę na to czy nie zastosował on amortyzacji części samochodach (czyli nie obniżył ich wartości, podając jako powód fakt, że i tak przed wypadkowe były w części zużyte) lub nie zaniżył/uśrednił stawek roboczogodzin. Kosztorysowy czy warsztatowy – który wariant likwidacji szkody wybrać? Osoba poszkodowana ma zazwyczaj możliwość wyboru wariantu likwidacji szkody. Wybiera się pomiędzy metodą kosztorysową a metodą warsztatową. Ta pierwsza opiera się na tym, że przyjmuje się odszkodowanie, które zostało wyliczone na podstawie sporządzonego przez rzeczoznawcę kosztorysu. Ubezpieczyciel w tym przypadku wypłaca pieniądze na konto poszkodowanego, a on sam decyduje, w którym warsztacie naprawi samochód. Firmy ubezpieczeniowe oferują również możliwość rozliczenia bezgotówkowego, czyli wariant warsztatowy. Oznacza on wybornie warsztatu mechanicznego, w którym będzie naprawiony samochód. Wyboru dokonuje się wspólnie z ubezpieczycielem. Za naprawę samochodu towarzystwo ubezpieczeniowe płaci bezpośrednio warsztatowi naprawczemu, a pieniądze nie trafiają do poszkodowanego. Terminy wypłacania odszkodowań z OC sprawcy wypadku Terminy wypłaty odszkodowania z polisy OC sprawcy regulowane są przez prawo. Zgodnie z nim firma ubezpieczeniowa na zapłatę rekompensaty ma 30 dni od dnia zgłoszenia szkody. Są jednak sytuacje, kiedy na pieniądze poszkodowany będzie musiał poczekać nieco dłużej. Przede wszystkim wydłużony proces likwidacji szkody stosuje się, gdy wypadek był skomplikowany i trudno jest ustalić jego przebieg i okoliczności. Wtedy to towarzystwo ubezpieczeniowe proces likwidacji szkody może wydłużyć maksymalnie do 90 dni. Druga sytuacja, w której na odszkodowanie czeka się dłużej, jest ta, kiedy o wysokości rekompensaty decyduje postępowanie cywilne lub karne. Prawo zwalnia wtedy ubezpieczyciela z konieczności wypłaty rekompensaty w terminie maksymalnie 90 dni. Na pieniądze trzeba więc czekać, aż sąd wyda wyrok i się on uprawomocni, czyli czasem wiele miesięcy, a nawet lat. Na czym polega uproszczona likwidacja szkody? Część towarzystw ubezpieczeniowych wychodzi naprzeciw osobom poszkodowanym i stara się ułatwić procedurę likwidacji szkody. Od niedawna niektórzy kierowcy mogą skorzystać z tzw. uproszczonej procedury likwidacji szkody. Oferują je takie firmy jak PZU, Warta czy Hestia. Procedura uproszczonej likwidacji szkody oznacza szybszy czas wypłaty odszkodowania oraz mniej dokumentacji, którą należy wypełnić. Często też w jej trakcie rezygnuje się z wizyty rzeczoznawcy i sporządzania kosztorysu, na rzecz dostarczenia przez poszkodowanego szczegółowej dokumentacji zajęciowej uszkodzonego auta. O tym, jak dokładnie ma wyglądać taka dokumentacja, należy dowiedzieć się przy zgłaszaniu szkody telefonicznie. Jak pokazuje praktyka, czas oczekiwania na wypłacenie odszkodowania w ramach uproszczonej likwidacji szkody skraca się mniej więcej o połowę, a w przypadku drobnych szkód może trwać nawet 3 dni. Należy wspomnieć, że poszkodowany decydujący się na tę ścieżkę wypłaty roszczenia do wyboru ma tylko wariant kosztorysowy, czyli ten, w którym otrzymuje pieniądze na swoje konto, a następnie szuka na własną rękę warsztatu, który naprawia szkodę. Dane pokazują, że przyspieszona ścieżka jest doceniana przez ubezpieczyciela – rozliczają oni w ten sposób co czwartą sprawę. Zapłata za stłuczkę z własnej kieszeni? Kiedy nie warto angażować ubezpieczyła w likwidacje szkody W przypadku drobnej stłuczki jej uczestnicy mogą rozważyć również nie angażowanie ubezpieczyciela w sprawę. Sprawca, po przekalkulowaniu może uznać, że bardziej opłaca się zapłacić z własnej kieszeni lub też szkodę może pokryć sam poszkodowany, który nie chce długo czekać na wypłatę roszczenia. W przypadku sprawcy musi on pamiętać, że wypłata odszkodowania z polisy OC pociągnie za sobą utratę zniżek, dlatego, jeśli szkoda jest niewielka, a koszt jej naprawy nie znaczy, warto czasem pokryć ją z majątku własnego. Zaoszczędzi to obydwu stronom zbędnych formalności oraz pozwoli zaoszczędzić czas, który przeznacza się na likwidację szkody u ubezpieczyciela. Jak przygotować się do likwidacji szkody przez firmę ubezpieczeniową? Zanim zgłosi się szkodę do firmy ubezpieczeniowej (ma się na to 3 lata) warto zdobyć wiedzę o tym, jak wygląda cała procedura jej likwidacji oraz jakie są prawa poszkodowanego. Dobrze jest też poczytać o roli rzeczoznawcy i opłacalności poszczególnych metod likwidacji szkody. Zgromadzona wiedza pozwoli wybrać wariant najlepszy dla siebie oraz sprawnie uporać się z formalnościami. Co więcej, podstawy prawa ubezpieczeniowego i cywilnego pozwolą na walkę o taką wysokość odszkodowania, jakiej się oczekuje. Stąd też ważne jest także zdobycie informacji, na jakich zasadach można odwoływać się od decyzji towarzysz ubezpieczeniowych. Na całe szczęście wiedzę o procesie likwidacji szkody w przypadku wypadku komunikacyjnego jest bardzo łatwo zdobyć, a w przypadku wątpliwości zawsze można zwrócić się o pomoc do firm odszkodowawczych lub organizacji działających na rzecz ochrony konsumenta.
Fundusz Odszkodowań Komunikacyjnych. W przypadku zdarzenia drogowego, w którym zostaliśmy poszkodowani, naszym roszczeniem jest prawo do otrzymania odszkodowania z OC sprawcy. W przypadku zaniżenia jego kwoty przez TU sprawcy kolizji lub wypadku sprzedaż szkody pozwala więc w szybki i nieskomplikowany sposób uzyskać (do otrzymanej jużW świecie ubezpieczeń komunikacyjnych jest wiele haczyków, a orzeczenie szkody całkowitej należy do najczęściej stosowanych. Niekiedy, to korzystne rozwiązanie dla ubezpieczyciela, ale nie dla kierowcy, który zostaje z zaniżoną kwotą odszkodowania i wrakiem pojazdu. Jak nie być stratnym na uznaniu szkody całkowitej? Szkoda całkowita uznawana jest wówczas, gdy ubezpieczyciel stwierdzi, iż samochodu w ogóle nie da się naprawić lub gdy naprawa przekracza: – 100 proc. wartości auta w przypadku naprawy z polisy OC; – na ogół 70 proc. (dokładna wartość wpisana jest w OWU) wartości samochodu, w przypadku naprawy z polisy na zawyżanie ceny naprawy oraz wartości wrakuSzkoda całkowita oznacza, że ubezpieczyciel nie pokryje kosztów naprawy samochodu, tylko wypłaci Ci równowartość pojazdu z dnia wypadku, pomniejszoną o wartość wraku, który pozostaje Twoją własnością. Nazywa się to ustalaniem odszkodowania tzw. metodą to na przykładzie naprawy z OC:Posiadasz samochód, który w dniu wypadku według ubezpieczyciela wart jest 10 tys. zł (tu również należy dokładnie przyjrzeć się wycenie). Towarzystwo ubezpieczeniowe uznaje, że naprawa powypadkowa kosztowałaby 12 tys. zł, więc stwierdza szkodę całkowitą, a wrak samochodu wycenia na 4 tys. zł. W takim wypadku otrzymasz 6 tys. zł od ubezpieczyciela oraz pozostaniesz z wrakiem, który możesz niby wydaje się prosta, ale uważaj, bo czasami można na niej sporo stracić. Dlaczego? Ponieważ ubezpieczyciel może zawyżyć cenę wraku, co automatycznie obniża wysokość odszkodowania, które musi łatwiej to zrozumieć, kolejny raz posłużymy się przykładem, ale tym razem udając nieuczciwego ubezpieczyciela:Samochód jest warty 10 tys. zł, a z kalkulacji wynika, że jego naprawa będzie kosztowała 9 tys. zł. Ten koszt w całości musiałoby pokryć towarzystwo ubezpieczeniowe. W tej sytuacji ubezpieczyciel woli skalkulować koszty na 11 tys. zł (np. poprzez kosztorys na podstawie oryginalnych, najdroższych części oraz kosztów robocizny z warsztatów ASO), by uznać szkodę całkowitą. Dzięki temu będzie mógł również zawyżyć wartość wraku (np. z 4 na 6 tys. zł). Ostatecznie wypłaci poszkodowanemu tylko 4 tys. zł różnicy, a nie wyda 9 tys. na naprawę że w takiej sytuacji często problem będzie miał właściciel rozbitego samochodu, bo może okazać się, że nie znajdzie chętnego na zakup wraku za wskazane 6 tys. zł. Co prawda, może poprosić towarzystwo ubezpieczeniowe, by pomogło sprzedać rozbity pojazd, jednak zgodnie z treścią przepisów o działalności ubezpieczeniowej, towarzystwo nie ma takiego jesteś na straconej pozycji, pisz odwołanie!W tej sytuacji można poszukać firm, które specjalizują się w kupowaniu takich samochodów lub zacząć sprzedawać części zniszczonego pojazdu. To wszystko jednak wiąże się z wysiłkiem i poświęceniem czasu, a wcale nie gwarantuje odzyskania pieniędzy.„W praktyce, często pojawiają się problemy związane ze zbywaniem pozostałości pojazdu po cenie, która została zaproponowana przez ubezpieczyciela. Przykładowo: wartość pojazdu w stanie nieuszkodzonym oszacowana przez zakład ubezpieczeń wynosi 4500 zł, a poszkodowany ma realną możliwość zbycia wraku za kwotę 2000 zł (np. najwyższa cena uzyskana na portalu aukcyjnym w drodze licytacji)” – wyjaśnia Rzecznik Finansowy, który seryjnie otrzymuje zgłoszenia dotyczące nieuczciwie podjętej decyzji o szkodzie takiej sytuacji nie jesteśmy jednak na straconej pozycji, ponieważ cały czas możemy (i powinniśmy!) patrzeć ubezpieczycielowi na ręce. Mamy wgląd do dokonanych przez niego kosztorysów i możemy je kwestionować poprzez pisanie odwołań, które towarzystwo ubezpieczeniowe musi już zostajemy ze skasowanym samochodem, to najpierw powinniśmy spróbować sprzedać go po cenie ustalonej przez ubezpieczyciela, a w tym celu najlepiej wystawić uszkodzony pojazd np. w fachowej prasie czy na aukcji internetowej.„Jeżeli poszkodowany nie dokonał zbycia po tak ustalonej cenie bądź zakład ubezpieczeń nie znajdzie nabywcy, a poszkodowany znalazłby jednak nabywcę uszkodzonego pojazdu, lecz nie uzyskałby ceny oferowanej i zaakceptowanej przez ubezpieczyciela, ma on prawo przedłożenia umowy sprzedaży i żądania pokrycia różnicy między szacunkową wyceną uszkodzonego pojazdu a wartością uzyskaną w wyniku sprzedaży” – radzi Rzecznik jednak, że to wszystko wiąże się z czasem i kolejnymi kosztami (ogłoszenia, wystawienia aukcji, dochodzenia wyrównania różnic u ubezpieczyciela), a na końcu może okazać się, że nie dość, iż nie odzyskaliśmy całości naszych pieniędzy (co może oznaczać kolejne przepychanki z towarzystwem ubezpieczeniowym), to jeszcze przez ten czas pozostajemy bez auta, a następnie musimy znaleźć pojazd za zbliżoną lepiej od początku dokładnie przyglądać się działaniom ubezpieczyciela i sprawdzać jego wyceny (wartości samochodu z dnia wypadku, wartości wraku, naprawy szkód itd.), żeby jak najszybciej i najskuteczniej móc je zakwestionować poprzez napisanie odwołania czy przedstawienie wyceny rzeczoznawcy. Jeśli takie odwołanie nie będzie skuteczne, to pozostaje jeszcze oddanie sprawy do Szkoda całkowita jest uznawana, gdy wartość napraw przekracza 100 proc. wartości pojazdu w przypadku likwidacji szkody z OC oraz ok. 70 proc. (dokładna wartość wpisana jest w OWU) w przypadku likwidacji szkody z O cenie naprawy, czyli uznaniu szkody za całkowitą, decyduje towarzystwo ubezpieczeniowe, ale od tej decyzji zawsze można się Ubezpieczycielowi może zależeć na uznaniu szkody za całkowitą, ponieważ wówczas wypłaca tylko różnicę między wartością samochodu z dnia wypadku a wartością wraku, który pozostaje Twoją Po orzeczeniu szkody całkowitej sprawdź, czy wartość wraku nie jest zawyżona, bo to oznacza, że otrzymasz mniej pieniędzy od Wycenę wraku przez ubezpieczyciela możesz zakwestionować, jako dowód przekładając nieudane próby sprzedaży rozbitego auta (np. poprzez aukcję internetową) po cenie przez niego StuglikOd 2012 roku związana z sektorem ubezpieczeń. Doświadczenie zawodowe zdobywała pracując w dziale obsługi klienta. Ma na swoim koncie kilkaset sprzedanych polis komunikacyjnych. Prywatnie niepoprawna optymistka, zakochana w górach i literaturze pięknej. Naprawa z autocasco może być zrealizowana w modelu bezgotówkowym lub kosztorysowym. W razie wypadku nie z Twojej winy naprawa samochodu z własnego AC może być, choć nie musi, bardziej opłacalna niż z OC sprawcy. Przelicz to, dokładnie czytając OWU. Sprawdź najszybszy kalkulator OC Osoba poszkodowana, która została potrącona przez samochód, odnosi zwykle poważne obrażenia ciała i może cierpieć z tego powodu już do końca życia. Nie każdy poszkodowany zdaje sobie sprawę z tego, że szkoda, którą odniósł, powinna zostać naprawiona przez zakład ubezpieczeń, w którym zawarte było ubezpieczenie OC samochodu, który spowodował wypadek. Co więcej – nie każda wypłata odszkodowania jest adekwatna do doznanych obrażeń ciała i trzeba wiedzieć jak walczyć z ubezpieczycielem, który zaniża pieszy potrącony przez samochód ma szanse na odszkodowanie?Każdego roku na polskich drogach dochodzi do wielu niebezpiecznych wypadków z udziałem pieszych. Czasami jest tak, że pieszy przyczynia się swoim zachowaniem do wypadku, np. wbiegając na pasy na czerwonym świetle lub przechodząc przez ulicę w miejscu niedozwolonym. W obu przypadkach nie wolno się poddawać i trzeba walczyć o swoje prawa. Może się okazać, że obok nieprawidłowego zachowania pieszego, również kierowca samochodu naruszył przepisy prawa, jadąc za szybko lub nie obserwując należycie postępować po wypadku?Jeśli zostaniesz potrącony przez samochód, należy wezwać policję i pogotowie, szczególnie gdy kierujący pojazdem nie przyznaje się do winy. Czasem niewielkie stłuczenie czy uraz głowy może się okazać niebezpieczny w przyszłości i skutkować poważnymi dolegliwościami. Jeśli policja prowadzi dalej postępowanie, warto skorzystać z usług profesjonalnego pełnomocnika, który będzie „trzymał rękę na pulsie” i pomagał na każdym etapie sprawy. Analizował wydawane przez policję lub prokuraturę pisma i dokumenty, a także doradzi, kiedy trzeba interweniować w odszkodowanie zapłaci zakład ubezpieczeń?Osoba ranna, która została potrącona przez samochód, może doznać ogólnych potłuczeń ciała i poważniejszych urazów w postaci ran, złamań, wstrząśnienia mózgu, ale i przebywać w śpiączce. Jednym słowem poszkodowany doznaje uszczerbku na zdrowiu, który najczęściej jest trwały i może być leczony już do końca życia. Poszkodowany powinien otrzymać za poniesione obrażenia ciała zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. Zadośćuczynienie wypłacane jest w formie pieniężnej i najczęściej poprzedzone jest komisją lekarską, na której poszkodowany jest badany przez lekarza orzecznika. Zapłata za poniesione koszty, utracony dochódZakład ubezpieczeń powinien zwrócić poniesione przez poszkodowanego koszty leczenia (wizyty lekarskie, zakupione leki, środki opatrunkowe itp.), koszty dojazdów do lekarzy, ale i wyrównać stratę, jaką osoba poszkodowana poniosła w dochodzie. Poszkodowanemu należy się także zwrot za opiekę, którą sprawowały nad nim najbliższe osoby. Niestety otrzymanie właściwej zapłaty za doznaną na skutek wypadku krzywdę może być procesem długim, a walka z ubezpieczycielem, który często zaniża odszkodowania nierówna. Dlatego warto poszukać doświadczonego pełnomocnika, który przeprowadzi przez całe postępowanie przed zakładem ubezpieczeń, pomoże zebrać potrzebne dokumenty i w razie potrzeby będzie się w naszym imieniu odwoływał. Czytaj także Odszkodowanie od sprawcy wypadku Jak... 01 września 2017 Gdy jesteśmy poszkodowani w wypadku drogowym należy nam się odszkodowanie od sprawcy wypadku. Bez względu na to, jakiego uszkodzenia doznaliśmy. Odszkodowanie za śmierć ojca -... 24 kwietnia 2018 Odszkodowanie za śmierć ojca - jak się starać? Gdy w grę wchodzi odszkodowanie za śmierć ojca najważniejsze jest relacja, jaka łączy dziecko z rodzicem. Relacje i stosunki między... Oszczędność czasu - SZ dostarcza pojazdy zastępcze i obsługuje naprawy. Posiadamy w firmie około 80 samochodów. Raz na jakiś czas borykamy się z likwidacją szkody z OC sprawcy. Odkąd współpracujemy z samochodyzastepcze.com. możemy skupić się na pracy a kwestię aut zastępczych i napraw naszych samochodów pozostawiamy
W wyniku kolizji drogowej, która nie była spowodowana z mojej winy, samochód, który stanowi środek trwały mojej, firmy został uszkodzony. Wykorzystuję samochód codziennie w pracy, jak i prywatnie, więc naprawiłem go samodzielnie, a na czas naprawy i wydania decyzji o przyznaniu odszkodowania wynająłem inny samochód. Czy wypłata rekompensaty z OC sprawcy za zniszczenie samochodu i pokrycie kosztów najmu pojazdu zastępczego stanowi mój przychód, który muszę opodatkować podatkiem dochodowym?Kamil, KrakówRozliczenie wypłaty rekompensaty z OC sprawcy na gruncie podatku dochodowegoZgodnie z art. 22 ust. 1 ustawy o PIT, kosztem uzyskania przychodów jest wydatek poniesiony w związku z uzyskaniem przychodu, zachowaniem lub zabezpieczeniem jego źródła pod warunkiem, że nie został on wymieniony w art. 23 ustawy o PIT, czyli w katalogu wydatków wyłączonych z kosztów sytuacji, gdy koszt powypadkowej naprawy samochodu został pokryty przez ubezpieczyciela z OC sprawcy kolizji, należy zweryfikować czy pojazd, który uległ szkodzie, posiadał wyłącznie ubezpieczenie OC, czy zarówno ubezpieczenie OC i 23 ust. 1 pkt 48 ustawy o PIT:„Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów:[...]48) strat powstałych w wyniku utraty lub likwidacji samochodów oraz kosztów ich remontów powypadkowych, jeżeli samochody nie były objęte ubezpieczeniem dobrowolnym”.Zgodnie z powyższym brzmieniem przepisów, w sytuacji, gdy pojazd, który uległ szkodzie, nie posiada zarówno ubezpieczenia obowiązkowego OC, jak i ubezpieczenia dobrowolnego AC, to przedsiębiorca nie ma możliwości ujęcia w kosztach podatkowych wydatków związanych z powypadkową naprawą rodzaj ubezpieczenia ma znaczenie również w przypadku rozpoznania przychodu, który podlega opodatkowaniu. Co do zasady otrzymane odszkodowanie stanowi przychód podlegający opodatkowaniu podatkiem 14 ust. 2 pkt 12 ustawy o PIT:„Przychodem z działalności gospodarczej są również:[...]12) otrzymane odszkodowania za szkody dotyczące składników majątku związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą lub z prowadzeniem działów specjalnych produkcji rolnej”.Wyjątkiem jest sytuacja, w której pojazd będący przedmiotem szkody nie ma dobrowolnego ubezpieczenia AC. Zgodnie z art. 14 ust. 3 pkt 3a ustawy o PIT do przychodów, które podlegają opodatkowaniu, nie zalicza się zwróconych innych wydatków niezaliczonych do kosztów uzyskania przychodów. W związku z tym, jeżeli pojazd posiada wyłącznie ubezpieczenie OC:wydatek poniesiony na powypadkową naprawę samochodu w części, w której został pokryty z odszkodowania, nie stanowi kosztów przychodu,kwota przyznanego odszkodowania, która nie przekracza kwoty poniesionych wydatków związanych ze szkodą, nie stanowi przychodu podlegającego opodatkowania,kwota przyznanego odszkodowania w części, w jakiej przekracza kwotę poniesionych wydatków związanych ze szkodą, stanowi przychód podlegający natomiast pojazd, który uległ szkodzie, ma zarówno ubezpieczenie OC, jak i AC to:wydatek poniesiony na powypadkową naprawę samochodu stanowi koszt podatkowy bez względu na wysokość przyznanego odszkodowania,kwota przyznanego odszkodowania w całości stanowi przychód z prowadzonej działalności podlegający szkodzie uległ pojazd podatnika opodatkowanego ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych, to przyznane odszkodowanie w całej wysokości stanowi przychód podlegający opodatkowaniu stawką 8,5% (bez względu na stawkę ryczałtu właściwą dla świadczonych usług w ramach prowadzonej działalności).Pomimo tego, że poniósł Pan koszty naprawy we własnym zakresie, czyli nie korzystał Pan z usług warsztatu samochodowego i nie ma Pan faktury za powypadkową naprawę samochodu, bez względu na to, czy pojazd, który uległ szkodzie, posiada dobrowolne ubezpieczenie AC, czy też posiada wyłącznie obowiązkowe ubezpieczenie OC, ma Pan obowiązek wykazania otrzymanego odszkodowania jako przychodu podlegającego opodatkowaniu. Jest to wyjątkowa sytuacja rozliczenia, ponieważ nie występują w tym przypadku koszty dotyczące powypadkowej naprawy realizowanej przez warsztat, a więc całość otrzymanego odszkodowania stanowi przychód. Potwierdzeniem powyższego postępowania jest interpretacja indywidualna Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z dnia 23 września 2019 roku o sygn. w której czytamy, że:„[...] [w]nioskodawca w ramach prowadzonej działalności gospodarczej wykorzystuje samochód, będący środkiem trwałym w prowadzonej przez Niego działalności gospodarczej. W czerwcu 2019 r. Wnioskodawca brał udział w kolizji drogowej nie z jego winy. W wyniku tego zdarzenia samochód uległ uszkodzeniu. Wnioskodawca nie posiada ubezpieczenia AC. Z ubezpieczenia OC sprawcy wypłacono Wnioskodawcy odszkodowanie. Samochód Wnioskodawca naprawił własnymi siłami, nie w na względzie powołane wyżej przepisy oraz przedstawiony stan faktyczny stwierdzić należy, że wskazane we wniosku odszkodowanie stanowić będzie dla Wnioskodawcy przychód z działalności gospodarczej, objęty dyspozycją art. 14 ust. 2 pkt 12 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Jest to przy tym odszkodowanie za szkody dotyczące składników majątku związanych z działalnością gospodarczą, które nie korzysta ze zwolnienia z opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych”.Wypłata rekompensaty z OC sprawcy a rozliczenie na gruncie podatku VATZ kolei sposób odliczenia podatku VAT uzależniony jest od tego, czy wypożyczony pojazd będzie wykorzystywany wyłącznie do prowadzonej działalności, czy również na cele prywatne. Obowiązuje w tym przypadku taka sama zasada jak przy pojazdach firmowych. Można skorzystać z 100% lub 50% odliczenia podatku VAT od wynajmu pojazdu czy zakupu paliwa do niego. Aby od faktury dokumentującej najem pojazdu osobowego lub zakupu do niego paliwa można było odliczyć 100% podatku VAT, trzeba dopełnić następujących formalności:dokonać zgłoszenia pojazdu do właściwego urzędu skarbowego na druku VAT-26,prowadzić ewidencję przebiegu pojazdu – kilometrówkę VAT,stworzyć regulamin użytkowania pojazdu w przypadku, gdy odszkodowanie przyznawane jest czynnemu podatnikowi VAT, który wykorzystuje pojazd prywatnie i w działalności, kwota odszkodowania pokryje wartość netto i 50% VAT, które nie podlega odliczeniu. Oznacza to, że podatnik będzie musiał dopłacić jedynie 50% podatku VAT, który podlega odliczeniu np. w przypadku faktury za powypadkową naprawę pojazdu, czy auto zastępcze. Jak wykazać w przychodach przyznane odszkodowanie w systemie przyznane odszkodowanie stanowi przychód podlegający opodatkowaniu, to w dniu wydania decyzji o przyznaniu odszkodowania należy sporządzić w systemie dowód wewnętrzny. W tym celu należy przejść do zakładki: PRZYCHODY » INNE PRZYCHODY » DODAJ INNY PRZYCHÓD » POZOSTAŁE PRZYCHODY (DW) gdzie w polu „Razem” należy wprowadzić wartość przyznanego odszkodowania (nawet jeżeli wypłata miała miejsce w formie bezgotówkowej). Tak zaksięgowany przychód zostanie ujęty w kolumnie 8. KPiR – „Pozostałe przychody”.Podsumowując, wypłata rekompensaty z OC sprawcy i sposób rozliczenia z otrzymanych środków wydatków na powypadkową naprawę pojazdu czy najem samochodu zastępczego uzależniony jest od tego, czy pojazd, który uległ szkodzie, posiada wyłącznie obowiązkowe ubezpieczenie OC, czy również dobrowolne ubezpieczenie AC. Bez znaczenia pozostaje w tym przypadku kwestia tego, czy pojazd, który spowodował kolizję posiadał ubezpieczenie OC, czy zarówno ubezpieczenie OC, jak i AC.17-02-2015, 20:42. Rafi1920. Użytkownik. Posty: 46. RE: Sprzedaż szkody. Oczywiście że sprzedaż cesyjna jest zgodna z prawem. Jest to wygodniejsza forma uzyskania większego odszkodowania. Kiedyś firmy zajmowały się sprawami przez lata, powołując się na prawników - nowością jest kupno szkód na miejscu. W ostatnim czasie coraz więcej się słyszy i czyta o tym, jak duże znaczenie ma pozyskanie na tyle wysokiej kwoty odszkodowania, by była w stanie pokryć koszty związane z naprawą samochodu. Niestety bardzo często nie znamy swoich praw, przez co bardzo trudno jest uzyskać satysfakcjonującą kwotę zadośćuczynienia. Ponadto wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak duże znaczenie ma nie tylko umiejętność negocjowania umów czy kosztorysu naprawy, ale również prawo do ponownej weryfikacji. Odkupywanie odszkodowań to szansa na dodatkowe pieniądze Nasza świadomość co do praw zwiększa się z każdym rokiem. Dzięki temu, że istnieje dostęp do Internetu, wiele informacji jesteśmy w stanie pozyskać tą drogą. Nie zmienia to jednak faktu, że istnieje wiele różnego rodzaju praw, o których się milczy. Przykładowo prawo do pozyskania większego odszkodowania dla zdarzenia, które miało miejsce nawet do 3 lat wstecz. To niezwykle istotne, ponieważ bardzo często właściciel, który już uzyskał pieniądze w krótkim czasie, przekonał się o tym, że niestety nie są one w stanie pokryć całkowitych kosztów naprawy samochodu. Ma to tym większe znaczenie, że dość często wypadek samochodowy pokazuje tylko i wyłącznie część szkód, natomiast może nosić znamię szkód ukrytych, które ujawniają się dopiero po pewnym czasie. W takiej sytuacji większość posiadaczy samochodu decyduje się na naprawę z własnej kieszeni, gdyż nie mają świadomości co do tego, że można pozyskać dodatkowe fundusze właśnie na ten cel. Nierzetelni ubezpieczyciele a firmy skupujące odszkodowania Miałeś wypadek? Zdarzenie drogowe do 3 lat wstecz? Wydaje Ci się, że powinieneś uzyskać więcej pieniędzy? A może teraz wyszła na jaw usterka, która wymaga naprawy? Warto zgłosić się do firmy odkupującej odszkodowania OC, ponieważ to właśnie one są w stanie w naprawdę krótkim czasie zweryfikować całe postępowanie. Przewertują nie tylko umowy, ale również kosztorys. Bardzo często okazuje się, że koszty wyliczone przez ubezpieczyciela są zaniżone, dzieje się tak nawet w 90% przypadków. Tym samym firma odkupująca odszkodowania OC jest w stanie renegocjować warunki i wysokość odszkodowania dla swojego klienta. Jest to tym istotniejsze, że to właśnie takie przedsiębiorstwo zajmuje się wszystkim samodzielnie bez naszego udziału. Specjaliści oceniają sytuację, powołują się na konkretne przepisy prawa, co pozwala na uzyskanie naprawdę korzystnych kwot pieniędzy. Bardzo często klienci są zaskoczeni możliwościami, jakie posiadają w zasięgu swoich rąk, a o których nie mieli zielonegopojęcia. Jeżeli byłeś uczestnikiem zdarzenia drogowego i wydaje Ci się, że ubezpieczyciel OC sprawcy wypłacił Ci zbyt małą kwotę? Nie czekaj! Zgłoś się do firmy skupującej odszkodowania OC już dziś. Po krótkiej weryfikacji i opisie zdarzenia można będzie skierować pierwsze kroki ku temu, by zaprowadzić stosowne zmiany. W ostatnim czasie firmy, które prowadzą taką działalność, cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Oznacza to, że nasza świadomość co do swoich praw się zmienia. Dzięki temu coraz większa liczba osób decyduje się na walkę z ubezpieczycielami, którzy celowo zaniżają kosztorysy, gdyż mają świadomość tego, jak niewiele osób zna swoje prawa. Przede wszystkim, jeśli tylko doszło do zdarzenia drogowego, w którym to drugi uczestnik był winny, należy wysokość kwoty w takiej firmie. Specjaliści będą mogli nie tylko ocenić sytuację, ale również załatwić wszelkie formalności za nas. Ponadto należy pamiętać, że znają oni aktualne prawo, ale również mają ogromne doświadczenie w negocjowaniu z ubezpieczycielami. Pozwala to na uzyskanie niezwykle korzystnych profitów finansowych, nawet jeśli do zdarzenia doszło w ciągu 3 ostatnich lat i odszkodowanie zostało już wypłacone. Dużą skuteczność w uzyskiwaniu dopłat do odszkodowań ma
WARSZTATY PARTNERSKIE BALCIA. Skorzystaj z naszej pomocy i wybierz spośród 151 sprawdzonych warsztatów, współpracujących z nami na terenie całej Polski! Gwarantujemy jakość świadczonych usług. Zadzwoń pod numer +48 782 922 886 i skorzystaj ze wsparcia naszego specjalisty, który kompleksowo zorganizuje naprawę i zminimalizuje
Proponujemy wyższe odszkodowania w krótszym czasie. Pozbądź się kłopotu, zyskaj odszkodowanie. Poznaj rozwiązanie, dzięki któremu szybciej go odzyskasz. To nawet kilka tysięcy złotych!Poznaj korzyści sprzedaży szkodySprzedaż szkody, to wygodny sposób na odszkodowanieSzkody komunikacyjneSzkody OCSzkody ACSzkody rzeczoweSzkody rolniczeSzkoda całkowitaJak wygląda cała procedura odkupu szkody?Jakie są opłaty?Jakie dokumenty muszę dostarczyć?Jak długo muszę czekać na dopłatę?PolecanePoznaj korzyści sprzedaży szkodyWyższe odszkodowanie. Dzięki wnikliwej analizie szkód i kosztorysów wyliczamy właściwe kwoty odszkodowania. Są one wyższe niż te proponowane przez ubezpieczycieli. W wielu wypadkach — nawet 4-krotnie!Do 3 lat wstecz. Możesz zgłosić się do nas nawet 3 lata po wypadku lub decyzji ubezpieczyciela. Niezależnie od czasu, rzetelnie ocenimy dokumentacje i rozmiar szkody. A ty otrzymasz odszkodowanie właściwą kwotę wypłata. Aby uzyskać wyższe odszkodowanie od ubezpieczyciela, najczęściej należy się odwołać i przedstawić dodatkowe dowody. Stosujemy uproszczoną procedurę, przez co uzyskujesz pieniądze szkody, to wygodny sposób na odszkodowanieZaniżone odszkodowanie, przedłużanie procedur, brak możliwości prostego odwołania — z tymi problemami najczęściej borykają się nasi klienci. Wiemy, że istnieje prostszy sposób na odzyskanie odszkodowania. Sprzedaż szkody oc prostsza metoda uzyskania komunikacyjneDo nas możesz zgłosić niemal każdą ze szkód komunikacyjnych i niemal każdy problem związany z odszkodowaniem. Gwarantujemy fachowe doradztwo i pomoc w Twojej sprawie. Przekonaj się, co możemy dla Ciebie OCNajwiększą grupę szkód stanowią szkody pokrywane z polisy sprawcy wypadku. Zajmujemy się analizą takich przypadków — sprawdzamy kosztorysy i decyzje ubezpieczyli, a następnie naliczamy właściwe kwoty ACKlienci korzystający z dobrowolnego autocasco często otrzymują zaniżone odszkodowanie. Stosuje się tu niekorzystne wyłączenia. Problemem jest też ustalanie wartości samochodu, czy franszyzy. Dokładnie sprawdzamy zapisy w umowie i kosztorysy, byś mógł uzyskać wyższe rzeczowePrzy ubezpieczeniu mieszkaniowym — także z OC — zwykle kwestionowana jest odpowiedzialność ubezpieczyciela, stan techniczny budynku, a także rzeczywisty rozmiar szkód. Przy pomocy niezależnego rzeczoznawcy sprawdzamy wszystkie szkody i naliczamy właściwe rolniczeUstalenie, czy dana szkoda może zostać pokryta z rolniczego OC często nie jest łatwe. Zwykle wątpliwości są rozstrzygane na niekorzyść ubezpieczeniowego. Dokładnie sprawdzamy okoliczności zdarzenia i wypłacamy należne całkowitaSzkoda całkowita bardzo często orzeczona jest bezpodstawnie. Poszkodowaniu napotykają też na problemy z ustaleniem wartości auta. To przekłada się bezpośrednio na wartość odszkodowania. Na podstawie oględzin i dokumentów ustalamy wartość samochodu i wypłacamy szkody budzi wiele pytań. Pragniemy przekazywać wiedzę i rozwiewać wszelkie wygląda cała procedura odkupu szkody?Procedura jest maksymalnie uproszczona. Wystarczy jedynie, że w prostym formularzu podasz swoje dane, opiszesz szkodę, a następnie doślesz dokumenty. Następnie analizujemy nadesłane informacje i proponujemy Ci wysokość odszkodowania. Po tym następuje już tylko wypłata właściwej są opłaty?Odstąpienie szkody nie wiąże się z żadnymi opłatami. Nie płacisz też nic za zgłoszenie, czy analizę dokumentacji. Możesz też w każdej chwili zrezygnować ze współpracy, również nie ponosząc żadnych dokumenty muszę dostarczyć?Nie musisz dostarczać dużej ilości dokumentów. Wymagamy tylko te, które są niezbędne do oszacowania prawidłowej wysokości odszkodowania. Wystarczy, że prześlesz kosztorys lub decyzję ubezpieczyciela. Przydatne może być także oświadczenie sprawcy wypadku lub notatka policyjna. Jeżeli masz dodatkowe dokumenty, np.: kosztorys niezależnego specjalisty lub rachunki za naprawę — również okażą się długo muszę czekać na dopłatę?Dzięki prostej procedurze otrzymujesz odszkodowanie. bardzo szybko. Zwykle nie trwa ona dłużej niż 7 dni. Zwykle czas oczekiwania zależy od stopnia skomplikowania sprawy oraz dostarczonej dokumentacji. Im jest ona pełniejsza — tym krócej czekasz na szkody to nowy sposób na dodatkowe odszkodowanie. Nie musisz czekać na odszkodowanie od ubezpieczyciela. Powierzenie sprawy wyspecjalizowanej firmie odszkodowawczej sprawia, że szybciej i łatwiej otrzymasz odszkodowanie.Reklamacja u Rzecznika Finansowego. Wyczerpują możliwości odwoławcze u ubezpieczyciela poszkodowany, który otrzymał zaniżony kosztorys, może zwrócić się do Rzecznika Finansowego. O pomoc należy zwrócić się oficjalnie, pismem. Rzecznik zobowiązany jest do rozpatrzenia każdego wniosku i jeśli uzna go za zasady, zajmie się sprawą. Sprzedaż szkody komunikacyjnej jest coraz częściej wybieranym rozwiązaniem, ale czy naprawdę warto sprzedać szkodę OC, czy opłacalna jest sprzedaż szkody AC i w ogóle jak sprzedać szkodę? W tym artykule szczegółowo opisujemy zagadnienie sprzedaży szkody samochodowej na aukcji. Odkupowanie szkody komunikacyjnej – kiedy i jakie odszkodowania sprzedasz? Zacząć należy od tego, że możliwa jest sprzedaż szkody z OC, jak i z AC. Ważne jest jednak, aby od dnia ich powstania, nie upłynęło więcej niż 3 lata, ponieważ wówczas taka szkoda może być przedawniona. Dowiedz się więcej: Przedawnienie szkody komunikacyjnej, Czym różni się ubezpieczenie OC od ubezpieczenia AC Szkody komunikacyjne, klasyfikuje się po ich rozmiarze. W tym przypadku istotny jest stosunek poziomu uszkodzenia pojazdu do jego wartości rynkowej przed szkodą. Dlatego wyróżniamy szkody: – częściową – jest to szkoda, której koszty naprawy auta są niższe niż jego wartość przed wystąpieniem szkody. Przykładowo wartość rynkowa Twojego auta to zł, a koszt naprawy wyniósł W tej sytuacji mówi się o szkodzie częściowej. – całkowitą – jest to szkoda, której wartość przekracza wartość pojazdu przed szkodą. Wówczas odszkodowanie liczone jest jako różnica między wartością rynkową pojazdu przed wystąpieniem szkody a wartością pojazdu po szkodzie (wartość rozbitego pojazdu). Przykładowo wartość rynkowa Twojego auta przed szkodą wynosiła zł, natomiast koszt jego naprawy wynosi zł. Wówczas ubezpieczyciel wypłaca różnicę między wartością rynkową pojazdu przed wypadkiem, a ceną jaką otrzymasz za pojazd uszkodzony. Więcej na temat szkody całkowitej: Co to jest szkoda całkowita? Pamiętaj, że możesz sprzedać szkody z pojazdów zarówno wykorzystywanych prywatnie oraz w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Możesz sprzedać szkody dotyczące takich pojazdów, jak: samochody osobowe, samochody ciężarowe, motory, motorowery, skutery, ciągniki, autobusy, busy, a także kombajny, przyczepy, maszyny rolnicze itp. Po pierwsze musisz wiedzieć, jakie roszczenia możesz sprzedać. Do szkód będących przedmiotem sprzedaży należą: – Szkody OC – są to szkody, w przypadku których należne odszkodowanie pokrywane jest z polisy OC innego kierującego. Przykładowo: Podróżujesz. Na drodze inny kierujący nie dostosował prędkości do panujących warunków i uderzył w Twój samochód. Wówczas dochodzisz swoich roszczeń z polisy OC sprawcy szkody. – Szkody AC (uszkodzenia) – kiedy pojazd uległ uszkodzeniu z Twojej winy, a dochodzisz wypłaty odszkodowania z własnej polisy AC. Przykładowo: Podczas parkowania uderzasz swoim autem w słupek. Jeżeli posiadasz ubezpieczenie AC, dochodzisz odszkodowania za uszkodzenie auta ze swojego ubezpieczenia AC. – Szkody AC (kradzież) – kiedy pojazd został skradziony, a wypłaty odszkodowania dochodzisz z własnej polisy AC. Przykładowo: Skradziono Tobie auto posiadające polisę AC od kradzieży. Wówczas dochodzisz roszczeń zgodnie z warunkami własnej polisy AC zawartej z ubezpieczycielem. Czy warto sprzedać szkodę komunikacyjną OC lub AC? Nie od dziś wiadomo, że dochodzenie roszczeń odszkodowawczych od zakładów ubezpieczeń jest procesem długotrwałym i wyczerpującym. Jak wynika z badań ponad 90% odszkodowań komunikacyjnych jest zaniżonych. Walka o należną dopłatę bywa trudna i często wymaga zatrudnienia prawników. Może więc przy zamykaniu procesu likwidacji szkody towarzyszyć Ci uczucie, że mimo wielu wysiłków i nerwów, na koniec i tak otrzymujesz zaniżone odszkodowanie. Dlatego warto rozważyć sprzedasz szkody i pozbycie się problemu. Jak sprzedać szkody komunikacyjne? No i doszliśmy do najważniejszego – odpowiedzi na pytanie, jak sprzedasz swoją szkodę. Zasadniczo sprzedaż szkody komunikacyjnej polega na odpłatnym przekazaniu prawa do odszkodowania za szkodę innemu podmiotowi, który następnie dalej może dochodzić uzyskania tegoż odszkodowania już we własnym imieniu. Tym samym przejmuje on na siebie ryzyko i koszty związane z prowadzeniem przedsięwzięcia, a Ty otrzymujesz satysfakcjonującą kwotę odszkodowania natychmiast. Jest to sytuacja bardzo korzystna, gdyż bez ryzyka otrzymujesz z góry ustalona kwotę. W celu sprzedaży szkody komunikacyjnej należy skontaktować się z podmiotem odkupującym szkody. Problem jednak bywa w takich transakcjach ustalenie właściwej ceny. Czy sprzedaż szkody za zł jest opłacalna? Może ktoś dałby zł, a może ktoś inny jeszcze dużo więcej? Jest jednak rozwiązanie takiego problemu. Sprzedaj swoją szkodę, za pomocą pierwszego w Polsce, profesjonalnego portalu prowadzącego aukcję szkód komunikacyjnych Po dodaniu na portalu aukcji z Twoją szkodą, jest ona oceniana jednocześnie przez wielu kupujących, którzy licytują cenę, za którą chcą ją od Ciebie odkupić. To proste i wygodne! I do tego sprzedaż jest całkowicie darmowa. Maxoo nie pobiera od sprzedających żadnych opłat.